poniedziałek, 15 sierpnia 2011

W domu :(

Załoga "Uszatka" dziękuje całej ekipie za niesamowite wakacje i widoki oraz ogromną moc wrażeń związanych z offroad-em :P

Przeprawa przez Legiony była wyczynem, ale to co wydarzyło się później na Krasnej przeszło moje wyobrażenia do czego zdolne są te nasze małe "Suczki" !! Specjalne podziękowania należą się dwóm pit-stopowcom Narcie i Robercikowi za naprawy i rozwiązywanie problemów technicznych w czasach porównywalnych do F1 - na marginesie powinniśmy ich zarekomendować do jakiegoś teamu:) Również nasz importowany Gekonik zasłużył na podziękowania za pilnowanie trasy i odnajdywanie się w terenie, no i oczywiście za nauczanie o cirrusass-fallussas:D


Jeszcze raz dziękujemy za ekscytującą wyprawę i do zobaczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz