5/6.08 - 15.08.2011
1) wyjeżdżamy 5-go po pracy i jedziemy na I nocleg do rodziców Robercika (tychy - szczebrzeszyn = 390 km ) stamtąd można się udać do lwowa (szczebrzeszyn - lwów =
2) wyjeżdżamy 6-go z samego rana i jedziemy prosto na granicę w przemyślu (tychy - medyka =
3) lub wyjeżdżamy 5-go po pracy, dojeżdżamy do lwowa, szukamy taniego noclegu, zwiedzamy rano lwów i w góry
4) jedziemy w stronę bieszczad do przejścia w krościenku (tychy – krościenko =
btw, Tobiasz nie chce zbytnich hardkorów, więc trzeba iść na kompromis i wybrać coś pomiędzy. tu jest dobry przykład trasy w sam raz dla nas:
błota wystarczająco a i Ci, co lubią pływać, znajdą coś dla siebie ;-)